poniedziałek, 18 sierpnia 2008

Na dobry początek

Zaczynam od pokazania zdjęć z eskapasy do Francji i okolic, po których podróżowaliśmy. Zaczęło się od Londynu, Dover przez Burie do St Cyprian-Plage, a następnie Barcelona, Vall de Nuria i nieszczęsne La Garde we Francji. Nieszczęsne z powodu awarii samochodu, ale szczęśliwe ponieważ odkryliśmy Francję Prawdziwą, z jej niezapomnianym jedzeniem i widokami. Teraz jak przyjdzie nam odwiedzić Francję to będzie to podróż przez podobne wioski, gdzie lokalne jedzenie smakuje jak powinno, nie jest drogo (w porównaniu z miejscami zadeptanymi) i można zobaczyć jak się naprawdę żyje na prowincji. Kiedy w Polsce już nic się nie opłaca i podobne miejsca pozostają zaniedbane, obumarłe, tu ożywają słowa Reja "wsi spokojna, wsi wesoła".


Album